środa, 4 maja 2005

Górnik Zabrze - Legia Warszawa 04.05.2005

W środku tygodnia zaplanowano spotkanie Ekstraklasy pomiędzy Górnikiem a Legią. W Zabrzu byłem na meczu po raz pierwszy. Był to także dopiero drugi stadion na Górnym Śląsku, gdzie byłem na meczu oraz drugi z którego widziałem zawody Ekstraklasy.









Górnik Zabrze-Legia Warszawa 04.05.2005 (0-0) 
1-Poziom Att: 5000 H:18.30 FOT MOV1/3
Stadion im. Ernesta Pohla (Zabrze)




Legia rozpoczęła mecz. Od początku znajdujący się blisko mnie młyn Górnika głośno i melodyjnie dopingował swoją drużynę.


Boisko w Zabrzu nie było idealnie równe. Sam stadion bardzo stary bo z 1934 roku ale jak wiele obiektów na Górnym Śląsku bardzo "oldschoolowy". Początkowo nawet był im. Adolfa Hitlera.


Artur Boruc.

Spora grupa kibiców Legii. Jedna flaga dotyczyła ich piłkarza tj. Kaczorowskiego: "Chórzysto - nigdy nie będziesz legionistą". Piłkarz ten zanim trafił do Legii grał w Lechu, gdzie podczas świętowania zdobycia tytułu Pucharu Polski na... Łazienkowskiej, śpiewał obraźliwe piosenki pod adresem Legii.



Tablica świetlna nie działała a zegar potrafił co prawda wskazać dobrą godzinę, ale tylko dwa razy w ciągu doby.




Mecz niestety zakończył się bez bramek.


Nie zdążyłem jeszcze wyjść ze stadionu, kiedy siatek na bramkach już nie było.

Oświetlony stadion ładnie wyglądał z zewnątrz.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz