sobota, 16 maja 2009

GKS Jastrzębie - Podbeskidzie Bielsko Biała 16.05.2009

Fotorelacja wraz z opisem z meczu 31 kolejki, 1 liga (2 poziom), sezon 08/09.














GKS Jastrzębie-Podbeskidzie Bielsko Biała 16.05.2009 (2-2) 2-Poziom 
Att: 2000 H:19.00 FOT MOV2/3
Stadion MOSiR (Jastrzębie-Zdrój)


Nie byłem zdecydowany czy pójść na ten mecz ale wyczytałem w dniu spotkania w ogólnopolskim portalu, iż w bramce GKS-u ma stanąć ich... 44 letni trener bramkarzy Jarosław Matusiak. Ta informacja przyciągnęła mnie na mecz.

Piłkarze w Jastrzębiu wyszli na boisku przy muzyce "Eye of the Tiger" Survivor, co już jest tradycją na meczach w tym mieście. U góry GKS na biało - czarno, ze swoim bramkarzem Matusiakiem. Kapitanem gospodarzy był Jacek Wiśniewski, który ma na koncie wiele meczów w Ekstraklasie w drużynie Górnika Zabrze.


W oddali grupa aktywnie dopingująca piłkarzy GKS-u Jastrzębie.

Liczna grupa fanów Podbeskidzia Bielsko-Biała.



Mecz dobrze rozpoczęli goście gdzie Matusiak Łukasz strzelił bramkę Matusiakowi Jarosławowi. Jeszcze przed przerwą wyrównał gwiazdor GKS-u Jastrzębie Witold Wawrzyczek, nazywany po prostu Gitarą. Radość jednak nie trwała długo bo chwilę później Podbeskidzie już prowadził i tak skończyła się pierwsza połowa. Pod koniec mecz ponownie z rzutu wolnego uderzył Wawrzyczek i na tablicy wyników było już 2-2, co nie zmieniło się do końca spotkania. Nawiasem mówiąc Gitara miał nieprawdopodobnie mocne strzały z rzutów wolnych. Bramkarze drżeli nawet jeżeli rzuty wolne były wykonywane z odległości 40 metrów! Wg mnie ten były zawodnik Bundesligi jest chyba obecnie najlepszym piłkarzem w kraju jeżeli chodzi o siłę strzału. 

Suplement z dnia 15.12.2015: Był to ostatni mecz GKS-u jaki widziałem na drugim poziomie rozgrywkowym. W kolejnym sezonie GKS rozpoczął rozgrywki o klasę niżej, a obecnie reprezentuje czwarty poziom gier.

1 komentarz:

  1. Pamiętam jak jako 13 latek pojechał na rowerze przez całe miasto żeby zobaczyć ten mecz. Zmokłem jak cholera. Pamiętam, że jako brzdąc wywnioskowałem ze to jest przekupiony mecz i do dziś czekam aż wona zostanie udowodniona sędziemu Szrek.
    Wolny Gitary prawie z połowy boiska. Petarda z lewej nogi. Widzę to jak zamknę oczy.
    Dzięki za blog. Pozdro GKS!

    OdpowiedzUsuń