niedziela, 14 kwietnia 2013

MFK Karvina - Slezsky FC Opava 14.04.2013

Tego dnia nastawiałem się na kolejne nudne spotkanie w Karvinie pomimo tego, iż był to mecz derbowy. Tym razem jednak było zupełnie inaczej i nie nudziłem się ani sekundy.










MFK Karvina - Slezsky FC Opava 14.04.2013 (5-2) 2-Poziom-Czechy 
Att:1870 H:16.30 
Cena:50Kc  
FOT MOV 
Stadion Mestsky (Karvina)



Pogoda tego dnia dopisała. Nie było zimno, nie było ciepło, do tego słonecznie.

W tym sezonie obie ekipy grają poniżej oczekiwań. Obecnie Opava zajmuje ostatnie miejsce a Karvina ociera się o strefę spadkową. Był to mój 16-ty mecz MFK na tym stadionie, drugi kiedy w roli gości wystąpiła Opava.

Przed meczem minuta ciszy ku czci jednego z pierwszoligowych sędziów czeskich , który popełnił samobójstwo.






Młyn miejscowych wrócił na trybunę otwartą po jednym lub co najwyżej kilku meczach przerwy.


Fanów z Opavy było około 150-200. W przeciwieństwie do miejscowych prowadzili doping przez cały mecz.

W przerwie meczu doszło do spięć kibiców Opavy z ochroną, co można zobaczyć na moim skrócie filmowym.

W drugiej połowie na boisko wszedł Polak... Mariusz Sobala, zawodnik MFK Karvina :)

W czasie trwania drugiej połowy młyn MFK opuścił stadion z nieznanych mi powodów.

Oprawa Slezskyego. Niestety w czasie meczu nie zaprezentowano żadnej pirotechniki.

Gospodarze po dobrym meczu pewnie wygrali w meczu derbowym z Opavą. Co ciekawe, 4 bramki dla MFK padły po dośrodkowaniu z rzutu rożnego.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz