sobota, 11 kwietnia 2015

LKS Lyski - LKS Grzegorzowice 11.04.2015

Fotorelacja wraz z opisem z meczu 16 kolejki: Klasa B 2014/2015, grupa: Racibórz II.













LKS Lyski - LKS Grzegorzowice 11.04.2015 (6-1) 8-Poziom 
Att:70 H:16:00 Cena: 4FOT MOV
Stadion LKS Lyski


Bilet wstępu faktycznie kosztował 4 zł. Dla zainteresowanych po drugiej stronie znajduje się pieczątka klubowa.

Do Lysek musiałem pojechać na mecz, ponieważ przy okazji chciałem sprawdzić jak obecnie wygląda miejscowy kościół. W czasie studiów inżynierskich poświęciłem temu obiektowi trochę czasu, związanych z różnego rodzaju obliczeniami.

Tablica ogłoszeń zachęcała po pójścia na piłkę nożną i żużel.



Fajny main stand.

Sędziowie trochę zaskoczyli nierozgrzanych jeszcze piłkarzy, ponieważ pojawili się na środku boiska, na 10 minut przed godziną 16-stą.

Gospodarze na biało-granatowo.


Ósma Liga Mistrzów, a tu piłkarze mieli swoje nazwiska na koszulkach.

Bramkarz gości Sebastian Mazur (44lata) nie miał dobrego dnia. Przepuścił 6 bramek i w dodatku wszystkie po jego interwencjach w parterze.




Spóźnialscy dopiero wchodzą na stadion. Ja wiedziałem żeby dzień wcześniej wyrobić kartę kibica i kupić bilet. :P









Pierwszy raz w tym roku warunki pogodowe przez cały mecz były bardziej niż komfortowe. Brak upału, brak zimna, brak wiatru, brak rażącego słońca.




Te linie takie od pola karnego do linii bocznej to niby czemu służą?


W tle wspomniany kościół.

Mieszkańcy domu w tle mają fajną miejscówkę do oglądania meczów.


Przykry obraz niższych lig w Polsce, czyli kiełbasa tylko dla piłkarzy. Zapraszam na rekolekcje do Czech.

Aż miło było patrzeć jak wiekowy sędzia asystent daje radę szybko biegać na linii.

Przed tym meczem zajmująca pierwszą pozycję w tabeli drużyna Lysek, była zdecydowanym faworytem w konfrontacji z przedostatnią drużyną z Grzegorzowic. W pierwszej połowie po wielkich mękach gospodarze co prawda wyszli na prowadzenie, ale już po kilku minutach po zaskakującym golu z rzutu wolnego był remis (bramka na moim filmie). Po przerwie z gości kompletnie uszło powietrze, co zakończyło się ich stratą bramek. Ostatecznie gospodarze wygrali ten mecz 6-1.

1 komentarz:

  1. "Te linie takie od pola karnego do linii bocznej to niby czemu służą?" Prawdopodobnie rozgrywany wcześniej był mecz młodzików, trampkarzy... Oni mają bramkę na linii "seniorskiego" pola karnego, więc jednocześnie jest to linia końcowa. :)

    OdpowiedzUsuń