sobota, 20 maja 2017

LZS Kotlarnia-Goszyce - Odrzanka Dziergowice 20.05.2017

Fotorelacja wraz z opisem z meczu Klasa A 2016/2017, grupa: Opole VI.
Mecz 2017: 31











LZS Kotlarnia-Goszyce - Odrzanka Dziergowice  20.05.2017 (1-1) 7-Poziom 
Att:70 H:17:00 Cena: 0zł FOT MOV
Stadion ul. Wiejska (Goszyce)


W województwie opolskim wiele miejscowości ma na tablicy podaną nazwę także po Niemiecku, ze względu na zamieszkującą tu mniejszość niemiecką.

Kościół w Goszycach chyba najmniejszy jaki widziałem.


Województwo opolskie pomimo tego, że sąsiaduje z moim śląskim, to do tej pory zaliczyłem tam tylko skromne dwa mecze (Opole i Zimna Wódka). Tym razem także zbytnio się nie wysiliłem, ponieważ Goszyce leżą tuż za granicą województwa.



Przed wyjazdem na mecz wiedziałem, że zastanę w tym miejscu prawdziwe cudeńko w postaci trybuny krytej.

Trybuna kryta z profilu.

Budynek klubowy.


Wieś Goszyce liczy około 150 osób ale wbrew pozorom z tego co zauważyłem nie jest to wiocha zabita dechami. Bardzo dużo domów wygląda jak ten tuż obok boiska, czyli prawdziwa willa. To chyba najmniejsza miejscowość, gdzie byłem do tej pory na meczu. W porównaniu z taką Niecieczą to ci drudzy to prawdziwa metropolia.

Odrzanka w zielonych koszulkach.





Temperatura tego dnia spadała od rana z godziny na godzinę. Nie było jednak zagrożenia w postaci śniegu, ale gospodarze i tak postanowili dostarczyć do gry pomarańczowe piłki.





Dopiero po meczu odkryłem, że mecz ten szumnie zapowiadano jako lokalne derby. To może tłumaczyć obecność sporej grupy kibiców gości. W czasie meczu z ich strony nie brakowało przyśpiewek, chociażby znane ze stadionu Górnika Zabrze. Najciekawsza z nich to chyba ta w której podkreślano że mistrzem Polski nie będzie Legia, Widzew, czy Zagłębie, a właśnie Odrzanka Dziergowice.







W okolicach stadionu.












To była prawda co mówił przed meczem jeden z klubowych działaczy LZS-u. Firma wykonująca siatkę za bramką wykonała ją o jeden metr za krótką.


Było to wyrównane spotkanie, co potwierdzają pozycje w tabeli po tym meczu (7 i 8). Mecz lepiej rozpoczęli gospodarze, gdyż wyszli na prowadzenie 1-0 po strzale z najbliższej odległości. Goście wyrównali jeszcze przed przerwą, po strzale z rzutu karnego (film). Po przerwie bramki już nie padły. Najbliżej gola byli jednak goście. W ostatniej akcji meczu po strzale z rzutu wolnego piłka trafiła w spojenie słupka i poprzeczki (film).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz